Nocny Art Patrol: Dawid Czycz - Golden Years: Are You Ready?

Dawid Czycz - Golden Years: Are You Ready?

Shefter Gallery, Kraków 12.09.-28.11.2020
koncept wystawy: Mariusz Horanin
kuratorzy: Agnieszka Gołębiewska i Mariusz Horanin

Dawid Czycz, Are You Ready?, olej na płótnie, 150x200cm, 2020

#ewolucja #rewolucja #goldenyears

Gdy nasz świat staję się nie do zniesienia, artysta tak jak nikt inny potrafi zgłębiać piękno Czarnej Dziury. Wchodzi wtedy do jej przepastnego wnętrza i przygląda się z bliska wszystkim odcieniom ciemności. Taka przyjemność podziwiania doskonałego mroku jest naprawdę kusząca. Ale artysta może stworzyć także świat całkowicie na nowo. Nowy wspaniały świat. Pełen fantazji, kolorów, światła i życia. Harmonia doskonała. I wreszcie stan balansu w chaosie. Nowy świat może narodzić się jednak tylko na zgliszczach poprzedniego świata, tak jak po wszystkich kataklizmach przychodzi zawsze odrodzenie. Nowy wspaniały świat wyłania się z otchłani Czarnej Dziury. Ale uwaga! Bum! Oznacza to, że w głowie artysty musiała wybuchnąć rewolucja.

Black Noise i Golden Years. Dwa projekty, które wyznaczają ewolucję artystyczną Dawida Czycza. Pozornie całkowicie różne od siebie, lecz w istocie stanowiące rewers i awers jego sztuki. Instalacja Black Noise miała ostatnią odsłonę w 2019 roku w MOCAKu: kilkumetrowa martwa natura skomponowana z czaszek i wypchanych zwierząt, przedmiotów domowych, roślin i cmentarnych wieńców kwiatów na tle starannie udrapowanej tkaniny w przestrzeni galeryjnej. A całość pokryta warstwą czarnej matowej farby mocno pochłaniającej światło, co całkowicie odrealniło barokową kompozycję. Vanitas vanitatum et omnia vanitas. Epitafium dla przeszłości. Ale przede wszystkim artystyczny akt uwolnienia się z więzów przeszłości, by bez żadnych obciążeń móc spojrzeć czystym okiem na świat w jakim dzisiaj żyjemy. Black Noise było takim wejściem w Czarną Dziurę, z której narodził się Golden Years. Spojrzenie na Zeitgeist i life style dnia dzisiejszego. I zapewne na nadchodzące Lata Dwudzieste.

Dawid Czycz, The United States of Happiness, olej na płótnie, 150x230cm, 2020

Golden Years to cykl najnowszych obrazów Dawida Czycza, które są malarską opowieścią o współczesności. Epoce nadmiaru wirtualnych bodźców i realnych zagrożeń. Świecie zalanym światłem z ledowych ekranów, w którym umiejętność symultanicznego reagowania na szybkie komunikaty stała się kluczową kompetencją umożliwiającą przetrwanie. I są fantazją naszej zglobalizowanej popkultury. Ale wszystko po kolei. I koniecznie symultanicznie, tak jak poprowadzona jest narracja na obrazach Dawida.

Dawid Czycz operuje w swoim malarstwie językiem emoji i memów, czyli komunikatów wizualnych, które w ostatnich latach zawładnęły naszą komunikacją cyfrową. I stworzył z nich własne malarskie imaginarium. Figurację malarską par excellence. Nowe wspaniałe światy, które kreuje w intuicyjnej reakcji na bodźce realne i wirtualne. I w tym artystycznym procesie podąża zawsze za własną malarską fantazją: fantazją artysty żyjącego w erze komunikacji cyfrowej i zglobalizowanej popkultury. Wszyscy pokochaliśmy przecież emoji, memy czy gify – są szybkie na jedno kliknięcie i od razu poprawiają nam humor. Ale w malarstwie Dawida Czycza jest to zawsze radość krytyczna wobec naszego świata, który zamienił się w kolorowy świat popkultury z lajkowanymi obietnicami szczęścia. Obrazy Dawida opowiadają bowiem o współczesnych nastrojach poczucia zagrożenia i o naszych rozpalonych do granic wytrzymałości emocjach. I jednocześnie jest w nich stricte malarskie dążenie do pokazania piękna, w czym wyraża się znowu szaleństwo naszych czasów: jeśli nasz świat stał się straszny to powinien przynajmniej wyglądać pięknie jak zdjęcia z instagrama.

Dryfując w oceanie informacji staramy się złapać balans niezbędny do przeżycia we współczesnym świecie. Nasz lifestyle to taka nieustanna układanka: wszystko nam się rozpada i układa na nowo, i to my musimy zawsze poskładać wszystko w całość. Z pomocą przychodzi jednak symultaniczność i multitasking: umiejętność szybkiego reagowania na wielość bodźców i prowadzenia jednocześnie wielu narracji. Właśnie tak, jak poprowadzona jest narracja na obrazach Dawida Czycza. Dynamiczne kompozycje jego obrazów zachowują bowiem zawsze uniwersalną harmonię. I niczym ekrany smartfonów świecą ledowym światłem, które w ostatnich latach tak mocno odrealniło naszą rzeczywistość. W dzisiejszych czasach potrzebujemy mocnego zasilania ledami, żeby reagować na niezliczone bodźce wirtualne. Żyjemy przecież w czasach ledowego baroku. Welcome to Golden Years!

dr Mariusz Horanin