Jego autoportrety, jego wcielanie się w innych, jego poszukiwania siebie w innych i obcego w sobie. To mistrz autokreacji. Może być van Goghiem, schyłkowym Elvisem z okresu upadku w białym estradowym
stroju, Darwinem i Hitlerem: ADRIAN GHENIE
NAP w NOM! Zapraszam na łamy Nowej Orgii Myśli do przeczytania mojego tekstu o wideo-instalacji
Agaty Kus Kochanka, ale też o sztuce podejmującej temat Zagłady, o
roli kobiet w Holocauście, partnerkach hitlerowskich oprawców i
odpowiedzialności za zło.